Ograniczenia prędkości w UK, przepisy drogowe, znaki i mandaty karne, czyli jak jeździć w Wielkiej Brytanii?

ograniczenia prędkości w uk

Każdy, kto posiada prawo jazdy może jeździć nie tylko w Polsce, ale i w innych krajach. Ważne jest jednak przestrzeganie przepisów tam panujących, w tym znaków i ograniczeń prędkości. Jak wygląda to w Wielkiej Brytanii? Które z przepisów są podobne, jakich prędkości należy przestrzegać, a co zaskoczy nas najbardziej? Tego dowiesz się w tym artykule.

1. Przepisy drogowe w UK. Na co zwrócić uwagę?
2. Znaki drogowe w Wielkiej Brytanii. Jak to wygląda?
3. Ograniczenia prędkości w Wielkiej Brytanii
4. Mandaty w UK. Ile to kosztuje?

Przepisy drogowe w UK. Na co zwrócić uwagę?

Wielka Brytania to kraj, w którym musisz zachować szczególną ostrożność ze względu na obowiązujący tam ruch lewostronny. Jest to niezwykle istotne podczas skrętu w prawo, gdy występuje największe prawdopodobieństwo wystąpienia kolizji. Dużą różnicą jest również pierwszeństwo podczas dojeżdżania do ronda, gdzie należy przepuścić pojazdy nadjeżdżające z prawej strony. Jazda po rondzie odbywa się również na odwrót, a więc zgodnie ze wskazówkami zegara. Włączając lewy kierunkowskaz, sygnalizujemy zamiar opuszczenia ronda.
Podobnie jak w Polsce, przepisy drogowe w UK nakazują zapinanie pasów bezpieczeństwa kierowcy, jak i pozostałym pasażerom. Wyjątkiem od tej reguły są kobiety w ciąży pod warunkiem uzyskania specjalnego zaświadczenia. Dzieci niższe niż 135 cm lub w wieku poniżej 12 lat powinny być przewożone w fotelikach.
Każdy samochód powinien posiadać obowiązkowe ubezpieczenie OC. Zabronione jest korzystanie z telefonu komórkowego, które traktowane jest na równi z prowadzeniem pod wpływem alkoholu. Prowadzenie pojazdów w stanie nietrzeźwości jest bezwzględnie zabronione. Dopuszczalny limit poziomu alkoholu we krwi u kierowcy wynosi 0,8 promila.

Znaki drogowe w Wielkiej Brytanii. Jak to wygląda?

Aby przestrzegać ograniczeń prędkości, należy zwrócić uwagę na znaki drogowe, które nie są takie same jak w Polsce. To one wskazują, jak powinien się zachować kierowca. Przed przyjazdem na wyspy, każdy kierowca powinien zapoznać się z The Highway Code, czyli brytyjskim kodeksem drogowym, który wyjaśnia zasady panujące na miejscowych drogach i przedstawia wszystkie obowiązujące tam znaki. Biały okrągły znak z czarną przekątną linią informuje o tym, że na drodze obowiązuje krajowe ograniczenie prędkości. Takie oznaczenie w naszym kraju oznacza koniec wszystkich zakazów. Koła o białym kolorze z obwódką koloru czerwonego to znaki zakazu, natomiast niebieskie koła wraz z białą obwódką to znaki nakazu. Istotną rolę na drogach odgrywają też znaki ostrzegawcze. Są to białe trójkąty z obwódką koloru czerwonego. To odpowiedniki żółtych trójkątów w Polsce.
W Wielkiej Brytanii obowiązują również znaki poziome, malowane na brytyjskich drogach. Kratka żółta na skrzyżowaniu oznacza zakaz zatrzymania się. Linia koloru żółtego informuje o zakazie postoju na czas określony, natomiast podwójna linia o zakazie postoju na całej długości drogi. Pojedyncza linia koloru czerwonego to znak zakazu zatrzymywania się na dany okres, natomiast dwie takie linie to definitywny zakaz postoju.

Ograniczenia prędkości w Wielkiej Brytanii

Jak przedstawiają się limity prędkości w UK? Na początek warto wspomnieć, że ograniczenia prędkości w UK podane są w postaci mil na godzinę. Wyraża się to skrótem mph lub mi/h.
W Wielkiej Brytanii podobnie jak w naszym kraju obowiązują ograniczenia prędkości w obszarze zabudowanym. Samochody osobowe mogą osiągnąć tam maksymalną prędkość 30 mph, czyli około 48km/h. W Polsce jest to 50 km/h (31 mph). Można więc stwierdzić, że różnice pomiędzy tymi dwoma krajami są znikome. Nieco inaczej wyglądają maksymalne prędkości na autostradzie. W UK obowiązują jedne z najmniejszych limitów w całej Europie. Można poruszać się tam z maksymalną prędkością 70 mph, czyli jedynie 112 km/h. Na polskich autostradach ograniczenie wynosi 140km/h. Z kolei szybciej, niż w Polsce pojedziemy w terenie niezabudowanym. Maksymalna prędkość wynosi tam 60 mph, czyli 96 km/h. W naszym kraju to ograniczenie do 90 km/h. Warto wspomnieć, że na niektórych odcinkach autostrad trzeba przygotować się na opłaty drogowe w UK.

Mandaty w UK. Ile to kosztuje?

Na sam koniec pozostawiamy temat manatów, które obowiązują każdego kierowcę poruszającego się po Wielkiej Brytanii. O tym, że przepisów należy przestrzegać, przekonało się już wielu kierowców, ze względu na system punktów karnych obowiązujących w UK. Ten jest niestety dość surowy. Jeżeli posiadamy prawo jazdy przez rok lub mniej, możemy stracić prawo jazdy, jeżeli nasz licznik przekroczy zaledwie 6 punktów karnych. Kierowcom z dłuższym stażem do zabrania prawa jazdy wystarczy 12 punktów karnych. W naszym kraju to odpowiednio 20 i 24 punkty karne. Istotny jest też fakt, że w Wielkiej Brytanii punkty zachowują ważność przez 3 lata, a w Polsce rok.
Za co możemy otrzymać punkty karne? Powodów może być naprawdę wiele. Nawet nieznaczne przekroczenie prędkości kosztuje nas minimum 3 punkty karne. Prócz nich każdorazowo wystawiany jest też mandat. Za jazdę na „łysych” oponach również możemy otrzymać taką samą liczbę punktów karnych.
Jeżdżąc po Wielkiej Brytanii, musimy liczyć się z wysokimi mandatami, które dla nas Polaków, zależne są od wartości brytyjskiego funta. Przekroczenie prędkości w UK kosztować nas będzie od 150 do 250 funtów. Przekroczenie dopuszczalnej prędkości na autostradzie może kosztować nas kilkukrotnie więcej. Karane jest też nieprawidłowe parkowanie, za które dostaniemy mandat od 20 do 80 funtów. Za przejazd na czerwonym świetle grozi nam mandat do 100 funtów. Z kolei za używanie telefonu podczas jazdy możemy dostać grzywnę wysokości 30 funtów i 3 punkty karne.
O ile w Polsce możemy liczyć się z wyższymi ograniczeniami prędkości i większą liczbą dopuszczalnych punktów karnych, tak w Wielkiej Brytanii musimy zwrócić szczególną uwagę na obowiązujące tam przepisy ruchu drogowego oraz ograniczenia prędkości, gdyż wystarczą nam dwie lub trzy kontrole Policji, które spowodują nie tylko uszczuplenie naszego portfela, ale nawet pozbawienie prawa jazdy.

X